
Jednodniowa wycieczka do Londynu – dlaczego warto?
Właśnie wróciłam z kolejnej jednodniowej wycieczki do Londynu i coraz bardziej przekonuję się do takiej formy podróżowania. Jak to wygląda w praktyce? Wyszukałam najwcześniejszy poranny lot i wróciłam późno wieczorem. Mój rozkład jazdy podczas ostatniego wyjazdu wyglądał tak:

Dlaczego na jeden dzień?
Londyn to ogromne miasto, z mnóstwem atrakcji, które można zwiedzać przez wiele dni. Jednocześnie, z mojej perspektywy, jest to miasto drogie, z wygórowanymi cenami za noclegi i dużymi odległościami do pokonania. Dlatego wszystko zależy od tego, jaki masz cel.
Jeśli chcesz zobaczyć Londyn i zwiedzić główne atrakcje, to oczywiście kilkudniowa wizyta będzie lepszym wyborem. Jednak dla mnie kluczowe jest organizowanie takich wyjazdów pod kątem ekspozycji językowej.
Jednodniowa wycieczka do Londynu da Ci możliwość doświadczenia żywego, naturalnego języka. Jest to bardzo ważne zwłaszcza dla osób, które zmagają się z barierą językową. Masz kilkanaście godzin, w czasie których możesz sprawdzić, jak sobie radzić z różnymi komunikatami, akcentami, komunikatami. To może być bardzo pomoce narzędzie 🙂
Dlaczego warto pojechać na jeden dzień?
- Ekspozycja językowa: Wyjazd na krótko może być intensywnym i transformującym doświadczeniem językowym.
- Budżetowo: Krótki wyjazd minimalizuje koszty – nie bierzesz bagażu, nie musisz bookować hotelu.
- Nie trzeba brać wolnego: jest to opcja, która nie burzy kalendarza, dostępna nawet dla zapracowanych.
- Można wracać często: Daje możliwość powrotu i odwiedzenia czasowych wystaw/atrakcji.
Minusy jednodniowej wycieczki
- Trzeba kombinować z lotami, aby miały dogodne godziny – nie ma tych opcji aż tak dużo.
- Poruszanie się po mieście zajmuje sporo czasu – to chyba największy minus. Podróż pociągiem do centrum z lotniska Stansed zajmuse blisko godzinę.
- Zawsze pozostaje pewien niedosyt – jednodniowa wycieczka wystarcza zwykle na obejrzenie jednej atrakcji.
- Nie ma co ukrywać – jest to dość męczące 🙂
Transport z lotniska
Najlepszym sposobem na szybkie dotarcie do centrum Londynu jest Stansted Express. W styczniu 2025 za bilet powrotny dla jednej osoby dorosłej i jednego dziecka zapłaciłam 266,22 zł (prawie tyle samo co za bilety lotnicze :)). Jest to jednak szybka i wygodna opcja, która pozwala zaoszczędzić czas.
Jeżeli chcesz się przygotować do takiego wyjazdu i powtórzyć sobie czasy, żeby czuć się swobodniej, koniecznie sprawdź mój najnowszy ebook: Matryca czasów! Odpowiadam w nim na pytania: Ile jest czasów? A ile trzeba ich znać? Ile czasów się używa?
W środku znajdziesz: łopatologiczne wyjaśnienia, piękne graficzne opracowania i odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Jednodniowa wycieczka do Londynu: Natural History Museum – co warto zobaczyć?
Jednym z moich ulubionych miejsc w Londynie jest Natural History Museum. To miejsce, które robi wrażenie nie tylko na dzieciach, ale i na dorosłych. Co znajduje się w moim top 3?
- Dział Creepy Crawlies o insektach.
- Słynnego ruszającego się dinozaura (na .
- Wystawę o wulkanach.
Wstęp do muzeum jest teoretycznie darmowy, ale bardzo polecam zakup dobrowolnego biletu lub złożenie datku na fundację (ok. 5 funtów). Taki bilet pozwala skorzystać z krótszej kolejki.

Dowiedz się więcej o Natural History Museum
Gdzie zjeść?
- W muzeum: Wybór jedzenia w muzeum jest w porządku, choć dominuje oferta na słodko (ciasta, babeczki) i na zimno (kanapki, sałatki). Za zestaw dla dziecka, kawę i ciasto zapłaciłam około 70 zł.
- Poza muzeum: W okolicy muzeum można znaleźć wiele ciekawych opcji kulinarnych, w tym tradycyjne brytyjskie puby oraz restauracje z kuchniami świata.
Podsumowanie
Jednodniowa wycieczka do Londynu to intensywne przeżycie ale totalnie warte wysiłku. Następnym razem pojadę późną wiosną i postaram się pochodzić trochę po mieście. W styczniu pogoda jest zazwyczaj „brytyjska” czyli pada, wieje, jest zimno i nieprzyjemnie. Myślę, że w kwietniu będzie dużo przyjemniej. Jeżeli marzy Ci się odwiedzenie studia Harrego Pottera. to zajrzyj do tego wpisu w którym opisuję jak taką wycieczkę zorganizować w jednen dzień.