Zajęcia online – strzał w dzieciątkę czy kompletne nieporozumienie? Ostatnio zrobiłam ankietę na swoim fanpage’u i instagramie i okazało się, że blisko 70% osób nigdy nie korzystało z tego typu zajęć! Kiedy więc je wybrać? Kto z nich najlepiej skorzysta? Kiedy zdecydować się na zajęcia online a kiedy lepsza będzie tradycyjna szkoła językowa?
Przeczytaj moich 6 wskazówek!
Wybierz zajęcia online jeżeli:
1. Masz dynamiczną pracę.
Jeden z moich kursantów, Wojtek, ma taką pracę, że codziennie jeździ do swoich klientów w inne miejsca, pracuje w całym województwie. To, z kim się spotka kolejnego dnia, bardzo często okazuje się na ostatnią chwilę. W jego przypadku zajęcia stacjonarne nie mają najmniejszych szans, za to zajęcia online, które można przeprowadzić właściwie na każdej stacji benzynowej, sprawdzają się świetnie. Jeżeli zatem Twój grafik wiruje niczym kiecka na wietrze i ciągle w pracy Ci coś wypada – zajęcia online będą idealne!
2. Jesteś dorosły.
Poprzez hasło jesteś dorosły rozumiem to, że wiesz, po co się uczysz (dlaczego to takie ważne przeczytasz tu), lektor jest dla Ciebie bardziej drogowskazem niż osobą, która wszystko kontroluje. Wiesz, że ścieżkę nauki musisz przejść sam. Przy zajęciach online łatwiej jest się zdemotywować, zrezygnować, zwłaszcza, że nie masz wsparcia grupy – jeżeli zatem największą motywacją do nauki jest spotkanie z koleżanką z ławki – odpuść!
3. Nie potrzebujesz grupy.
100% prowadzonych przeze mnie zajęć to zajęcia 1:1. Uważam, że taki system jest najbardziej efektywny, natomiast nie da się ukryć, że energia takich zajęć jest zupełnie inna niż w tradycyjnej klasie. Jeżeli więc napędza Cię obecność innych osób, jeżeli grupa daje Ci kopa do działania, jeżeli nauka języka to dla Ciebie też szukanie znajomych – wybierz offline.
4. Nie przerażają Cię problemy techniczne.
Tak jak na zajęcia offline czasami się spóźniasz, tak czasami na zajęciach online są problemy techniczne. Ja je dokładnie w taki sposób traktuję. O ile nie jest to coś co się zdarza się notorycznie (wtedy trzeba zmienić miejsce/operatora/dostawcę internetu) to można po prostu połączyć się jeszcze raz, zrestartować komputer, router, albo zmienić internet na taki po kablu 🙂 Naprawdę niewiele trzeba żeby zadziałało 🙂 Zajmuje to kilka minut i można to potraktować tak jakby ktoś się spóźnił. Jeżeli natomiast jakakolwiek trudność techniczna wywołuje u Ciebie zawał serca i nie chcesz tego zmieniać – idź na tradycyjne lekcje
5. Zależy Ci na konkretnym nauczycielu.
W szkole językowej nauczyciele zmieniają się, natomiast na zajęcia online możesz zapisać się do konkretnej osoby i jeżeli przypadnie Ci do gustu sposób nauczania, możesz się z tą osobą uczyć tyle ile potrzebujesz. Jeżeli w szkole językowej okaże się, że nauczyciel odchodzi, bo np. się przeprowadza, zmienia pracę, nie wiesz kto go zastąpi. W szkole językowej ważna jest realizacja programu i zawsze musi się znaleźć ktoś, kto go przeprowadzi. Z reguły też nauczyciela poznajesz dopiero na pierwszych zajęciach. Zajęcia online dają Ci większą możliwość wyboru w tym zakresie.
6. Lubisz trend „less waste”
Od momentu kiedy przeszłam na online, ilość wykorzystywanego przeze mnie papieru zmalała o jakieś 95%. Wcześniej miałam cały dom zawalony różnymi handoutami, kserówkami, materiałami. Dziś wszystko mam w komputerze, drukuję sporadycznie, na zajęciach bardzo czesto korzystam z tzw. materiałów autentycznych. Pamiętam, że każdy kurs w szkole językowej, na który chodziłam zaczynał się zakupem podręczników, ćwiczeń i zeszytu! Kolejnym punktem jest też to, że zdecydowanie mniej korzystam też z samochodu – kiedyś to był mój drugi dom, bo do wszystkich trzeba było dojechać. Jeżeli cenisz sobie czas i lubisz pracować w domu, zajęcia online świetnie się sprawdzą.
A Ty? Próbowałaś uż zajęć online? Co Cię w nich pociąga, a co przeraża? Daj mi koniecznie znać!
