Marzy Ci się naturalne i swobodne mówienie po angielsku? Sprawdź moje cztery sprawdzone tipy!   

1. Rozłóż swój styl wypowiedzi na czynniki pierwsze.

Odpowiedz sobie na pytania: Jakich zwrotów używam często? Jak buduję swoją wypowiedź? Jaki efekt lubię wywierać na odbiorcy? Czy często żartuję? A może często przeklinam? Co powiesz, jak Ci coś nie wychodzi? Jak słów używam kiedy pocieszam, komplementuję, krytykuję? Co mówię, jak coś mnie zaskakuje (np.ogromna kolejka na poczcie ;)). Musisz wiedzieć, jak brzmisz po polsku i wtedy Twoim zadaniem będzie zbudowanie podobnej struktury wypowiedzi po angielsku. Znajomość tych samych lub podobnych zwrotów sprawi, że wzrośnie Twoja pewność siebie!

2. Kwestionuj swoje wybory i nie tłumacz bezpośrednio z polskiego!

Wiem, że jest to trudne, bo dopóki ktoś nie zwróci Ci uwagi na to, że jest inaczej albo dopóki sama nie zakwestionujesz własnego wyboru, nie wiesz, czy dany zwrot zafunkcjonuje po angielsku. Podam Ci przykład z moich zajęć: moja kursantka chciała powiedzieć, że „niebo było zasnute chmurami”. Jak teraz jak będzie niebo po angielsku? Czy przyszło Ci do głowy heaven? To jest niebo, do którego trafiasz ( o ile jesteś wierząca;)), jak umrzesz. Niebo, czyli to, co widzisz (mam nadzieję ;)) za oknem to sky. To, czy użyjesz heaven czy sky w dużej mierze zależy od tego, które słówko przyswoiłaś najpierw. Jeżeli sky, to w porządku, natomiast jeżeli heaven, to użyjesz właśnie tego słowa.

3. Poćwicz thinking sound

To są słówka i dźwięki, których użyjesz w momencie kiedy musisz się zastanowić nad tym, co chcesz powiedzieć. Każdy z nas używa swoich i one w dużej mierze składają się na nasz styl wypowiedzi. Jeżeli Cię zapytam: ile masz par skarpetek w szafie odpowiesz pewnie: “Yyyy…. z 16?” I to “yyy” to właśnie jest ten dźwięk. Po polsku zaobserwowałam 3 najbardziej popularne: “yyy”, “eee” albo “aaa”. Po angielsku ten dźwięk fachowo nazywany jest thinking sound albo resting sound. W brytyjskim angielkim jest to dźwięk /3:/ tak jak w wyrazie /b3:(r)d/. Po amerykańsku to dźwięk /ʌ/ jak w wyrazie /lʌk/. Używamy tego dźwięku zaskakująco często, więc poćwicz go!  

4. Znajdź swoje filler words.

To jest trochę rozwinięcie powyższego punktu. Są to słowa, których używamy, kiedy nam słowa zabraknie. Nadają one też rytm naszej wypowiedzi (czasami bardzo irytujący ;)) Po polsku do takich słów zaliczyłabym “no wiesz”, “w sumie”, “prawda”, “no i” i mój absolutnie ukochany “ten” (No, weź ten, no ten, tamten, no wiesz, nie?)

Po angielsku najpopularniejsze filler words to actually, basically, to be honest.. nie musisz ich używać wszystkich. Zastanów się najpierw czego używasz najczęściej po polsku i spróbuj znaleźć najbliższe ich odpowiedniki. Użycie ich zniweluje kłopotliwą ciszę, która nastaje, jak ucieknie Ci jakieś słowo. Cisza jest często stanem, którego najbardziej się boimy, a użycie filler words to świetny hack!  Tutaj znajdziesz wideo z Top 7 FILLER Expressions. 

Najczęstsze filler words:

• Basically
• Well
• Actually (uwaga! To znaczy tak naprawdę, w rzeczywistości)
• To be honest
• You know
• What I wanted to say is
• Totally
• I mean
• Like
• I guess
• Or something like that (ja go akurat szczerze nie znoszę! :-))
• Right
• So                                                                                                                                                                                                                                                                   A jeżeli stresujesz się podczas mówienia, możesz też przeczytać ten artykuł, w którym pisałam o tym, jak opanować stres w rozmowie 🙂